To czwarta edycja Pana Kalendarza. Powstał on z pasji i chęci artystycznego wyżycia się.
Chcieliśmy zrobić kalendarz/notatnik, który zawsze byłby pod ręką. Służyłby do notowania pomysłów, spotkań ale też zachęcałby do zakolorowywania stron i bazgrania w wolnym czasie.
To czwarta edycja Pana Kalendarza. Powstał on z pasji i chęci artystycznego wyżycia się.
Chcieliśmy zrobić kalendarz/notatnik, który zawsze byłby pod ręką. Służyłby do notowania pomysłów, spotkań ale też zachęcałby do zakolorowywania stron i bazgrania w wolnym czasie.
Co cztery głowy to nie dwie. Pana Kalendarza tworzyły cztery żywioły.
Zaprojektowaliśmy, wydrukowaliśmy i rozprowadziliśmy go razem z grafikami ze studia Okumiłe: Asią Walczykowską i Mateuszem Kowalskim.
Co cztery głowy to nie dwie. Pana Kalendarza tworzyły cztery żywioły.
Zaprojektowaliśmy, wydrukowaliśmy i rozprowadziliśmy go razem z grafikami ze studia Okumiłe: Asią Walczykowską i Mateuszem Kowalskim.
Sami sobie panem i klientem!
Każdy z nas zaprojektował po 3 miesiące. Nie stawialiśmy sobie ograniczeń co do tematu, techniki, ani układu dni tygodnia. Dzięki temu powstał bardzo różnorodny mini album z naszymi projektami.
Sami sobie panem i klientem!
Każdy z nas zaprojektował po 3 miesiące. Nie stawialiśmy sobie ograniczeń co do tematu, techniki, ani układu dni tygodnia. Dzięki temu powstał bardzo różnorodny mini album z naszymi projektami.
Raz w roku stajemy się wydawcami.
Pana Kalendarza wydajemy własnym nakładem. Sami dbamy o produkcję w drukarni, promocję w mediach, dystrybucję w księgarniach, prowadzimy sklep internetowy i staramy się mieć porządki w rozliczeniach.
Raz w roku stajemy się wydawcami.
Pana Kalendarza wydajemy własnym nakładem. Sami dbamy o produkcję w drukarni, promocję w mediach, dystrybucję w księgarniach, prowadzimy sklep internetowy i staramy się mieć porządki w rozliczeniach.
Zapraszamy do obejrzenia innych edycji Pana Kalendarza!